Janusz Skowroński zaskakuje nas po raz kolejny. Swą detektywistyczną pasją poszukiwania prawdy i pisania historii prawdziwszej, za co - w uznaniu dotychczasowego dorobku - otrzymał niedawno prestiżową nagrodę „Kryształu Izerskiego''.
Tym razem autor, odnajdując świadków i docierając do nieznanych dokumentów pokazuje, jak poukładana wokół jednego miejsca w ciąg tematów historia nabiera nowego znaczenia. Pozwólmy więc zaprosić się w piękne góry, gdzie rozgrywają się wydarzenia ostatnich lat wojny i pierwszych lat pokoju. Niemcy, Rosjanie, Polacy... A wchodząc w szczegóły - Gerhart Hauptmann, Hanna Reitsch, Hans Frank, Karl Hankę, Erich Fuchs, Johannes R. Becher, Gieorgij Żuków, Konstantin Rokossowski, Wassilij Sokołów, Wojciech Tabaka, Władysław Gomułka, Stanisław Lorentz, Henryk Świątkowski, Leopold Staff, Jan Olszewski... Czy to tylko zbiór przypadkowych nazwisk? W tamtych, niesłusznie zapomnianych latach, tych ludzi połączyły Karkonosze. O tym, jak to było możliwe, traktuje ta książka...
Janusz Skowroński: "Zapomniane tajemnice Karkonoszy". Agencja Wydawnicza CB, Warszawa 2012. Okładka miękka, format 14 x 20 cm, stron 374, czarno-białe ilustracje + płyta CD
Zaczynając lekturę poczułem się zawiedziony za to dalej... Książka jest świetna, konkretna, czyta się jak kryminał. Gratuluję autorowi.Ludziska przeczytajcie "Zapomniane tajemnice Karkonoszy" warto.